"Nigdy w życiu nie złamałem warunków i nie mam powodów, żeby zrobić to teraz. W 2009 roku będę jeździł w Ferrari" - powiedział Raikkonen w wywiadzie dla "La Gazzetta dello Sport".

Wynika z tego, że Fin chce wypełnić kontrakt podpisany z włoskim zespołem. Ta deklaracja mistrza świata powoduje, że szanse Roberta Kubicy na angaż w zespole Ferrari są już praktycznie zerowe. Drugi kierowca teamu z Maranello, Felipe Massa, ma podpisany kontrakt do 2010 roku.

Reklama