"Na początku sezonu mówiłem, że gdybym miał wytypować mistrza świata 2008 postawiłbym na Felipe. I tego się trzymam" - powiedział Kubica przed Grand Prix Belgii. Felipe poczynił w ostatnim czasie olbrzymie postępy, co potwierdził choćby wyścig w Walencji. Wystarczy porównać jego wyniki z osiągnięciami dysponującego identycznym bolidem Kimiego Raikkonena" - mówi Polak.

Reklama

To, co przemawia na niekorzyść Massy, to fakt, że Hamilton może liczyć na wsparcie i poświęcenie niewalczącego już praktycznie o nic Heikkiego Kovalainena. W walce liczy się też wciąż aktualny mistrz świata Kimi Raikkonen. "On z pewnością będzie w końcówce sezonu myślał wyłącznie o swoich rezultatach. Mimo to, uważam, że to jeżdżący najrówniej Felipe Massa będzie się cieszył z mistrzowskiego tytułu" - dodaje polski kierowca.

>>>"Kubica mistrzem? Mam nadzieję, że niedługo"

Felipe Massa w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1 jest po 12 rozegranych wyścigach na drugim miejscu z dorobkiem 64 pkt. Prowadzi Brytyjczyk Lewis Hamilton - 70 pkt, na trzeciej pozycji jest Fin Kimi Raikkonen (Ferrari) - 57 pkt, na czwartej Kubica (BMWS-Sauber) - 55 pkt. Massa i Hamilton wygrali dotychczas po cztery wyścigi.

Reklama