Jak twierdzi dziennik "Dario As" Alonso mógł podpisać umowę z Ferrari już teraz, ale odmówił, bo chciał być lojalny wobec Renault.

"Tej drużynie przecież wiele zawdzięczam" - tłumaczy Hiszpan. Teraz może jednak dużo mówić, bo przecież w barwach Ferrari zacząłby jeździć i tak dopiero w 2011, najwcześniej w 2010 roku. Czy więc Alonso naprawdę odrzucił superofertę z Włoch?

Reklama