Nowy bolid - R29 - oblał dwa z trzech obowiązkowych testów – wytrzymałości nosa oraz bocznej struktury zderzeniowej. W trakcie jednej z prób konstrukcja skorupowa (monocoque) została podobno całkowicie uszkodzona - dowiedział się „Autosport”.

Reklama

Rzeczniczka prasowa francuskiej stajni uspokaja jednak, mówiąc, inżynierowie wiedzą co poszło nie tak i wprowadzili poprawki, więc samochód powinien bez problemów przejść powtórne testy. Bolid zadebiutuje 19 stycznia na torze Algarve.

Czasami samochód nie przechodzi testów zderzeniowych FIA, ponieważ zespoły starają się za wszelką cenę odchudzić swoje konstrukcje, aby pozostałe kilogramy wykorzystać do lepszego zbalansowania pojazdu. W tym sezonie nacisk na odchudzanie bolidów jest jeszcze większy, bowiem do użytku wchodzi ważący kilkadziesiąt kilogramów system odzyskiwania energii (KERS) - spekuluje portal f1.pl.