Kubica jestem fanem Loeba. Jeśli z rajdowym mistrzem świata by nie wyszło, to Polak ma jeszcze jednego kandydata do wspólnej kolacji. Jest nim słynny pokerzysta Gus Hansen. "Czemu bym go zaprosił? Bo lubię sposób, w jaki gra w pokera" - wyjasnia nasz kierowca.
To nie jedyne marzenia Kubicy. "Chciałbym przejechać długi odcinek specjalny Rajdu Finlandii autem WRC" - zdradza Robert.
W ten sposób kierowca teamu BMW połączyłby dwie rzeczy: rajd i zwiedzanie kraju w którym jeszcze nie był."Bardzo bym chciał pojechać do Finlandii. Lubię ciche miejsca, gdzie można znaleźć trochę spokoju. Myślę, że w tam takie są" - mówi Kubica.