Jednym z głównych bohaterów tegorocznego draftu F1 może być austriacki kierowca Christian Klien. Klien jest obecnie kierowcą testowym w zespole BMW Sauber, w barwach której jeździ nasz reprezentant Robert Kubica.

Reklama

25-letni Austriak w przypadku angażu do którejś z nowych ekip nie byłby jednak żółtodziobem w serii Formuły 1. W latach 2004 -- 2006 występował w teamie Jaguara, a potem w stajni Red Bull Racing. Ale nie odnosił tam spektakularnych sukcesów i władze austriackiego zespołu pozbyły się utalentowanego młodzieńca. Stamtąd Klien powędrował do Hondy, gdzie testował bolid japońskiego zespołu. W zespole Mario Theissena jeździ od 2008 r.

Nie jest jednak powiedziane, że Klien zasiądzie za kierownicą samochodu jednej z nowych ekip. Ciągle przecież niewyjaśniona jest kwestia dotycząca składu zespołu BMW Sauber na przyszyły sezon. Coraz częściej mówi się o odejściu Nicka Heidfelda, więc może młody Austriak zastąpi bardziej doświadczonego Niemca? A może miejsce w teamie straci Robert Kubica? Jedno jest pewne - Polakowi przybędzie rywal w walce o mistrzostwo świata Formuły 1. Ciekawe tylko, czy będzie jeździł z nim w jednym zespole.

Na arenie F1 kierowców do wzięcia jest wielu. Od kilku miesięcy mówi się również o ewentualnym zatrudnieniu w zespole USF 1 kobiety - Daniki Patrick. Piękna Amerykanka swoją obecnością wśród męskiej stawki Formuły 1 pobudziłaby wielkie zainteresowanie F1 nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale na całym świecie.

Wśród dostępnych kierowców jest również siostrzeniec słynnego Ayrtona Senny - Bruno, czy Giorgio Pantano, mistrz serii GP2. Ciągle ostatniego słowa nie powiedzieli Anthony Davidson i David Coulthard. Lista nazwisk potencjalnych kandydatów do prowadzenia nowych bolidów jest długa. Nie ma wątpliwości, że czeka nas bardzo emocjonujący okres, być może nie mniej emocjonujący od tego, który właśnie rozpoczął się w piłkarskim świecie.