Mimo, że dzisiaj rano Felipe został na krótko wybudzony, dyrektor szpitala, Peter Bazso powiedział, że lekarze zdecydowali, iż lepiej będzie, aby przed kolejne dwa dni Brazylijczyk pozostał w farmakologicznej śpiączce. Dodał też, że kierowca Ferrari przybywa na oddziale intensywnej terapii, a jego stan jest stabilny - podaje portal f1.pl.

Reklama

>>>Zobacz groźny wypadek Felipe Massy

"Operacja przyniosła efekty, jakich się spodziewaliśmy przy tego rodzaju obrażeniach" - powiedział Bazso. Po przeprowadzonych dzisiaj, po raz kolejny zresztą, badaniachna szczęście nie stwierdzono u Massy żadnych uszkodzeń neurologicznych.