Cerny, który w maju skończy 30 lat, pokonał wąską i całkowicie płaską trasę w 7.25. O sekundę wyprzedził aktualnego mistrza świata w jeździe indywidualnej na czas Norwega Tobiasa Fossa (Jumbo-Visma).

Trzeci na mecie w Port-Valais (Le Bouveret), również ze stratą sekundy, był Francuz Remi Cavagna, kolega zwycięzcy z ekipy z Soudal-Quick Step.

Reklama

"Nie spodziewałem się wygranej, lecz raczej miejsca w pierwszej piątce lub dziesiątce" – przyznał Cerny krótko po swoim sukcesie.

Doświadczony kolarz przez wiele lat ścigał się w polskich zespołach - CCC Polsat Polkowice i CCC Team. Był mistrzem Czech ze startu wspólnego (2018) i trzy razy w czasówce. Wygrał też, w barwach CCC Team, etap w Giro d'Italia - w 2020 roku.

Maciejuk, 23. na mecie prologu, stracił do niego 14 sekund. Rafał Majka (UAE Team Emirates) był 79. ze stratą 27 s, a Cesare Benedetti (Bora-hansgrohe) zajął 113. pozycję - 37 s za Cernym.

W środę zawodników czeka dość trudny etap na pagórkowatej trasie z Crissier do la Vallee de Joux (Le Sentier) długości prawie 171 km.

Składający się z prologu i pięciu etapów wyścig w Szwajcarii odbywa się po raz 76. i jest zaliczany do cyklu World Tour. Zakończy się 30 kwietnia w Genewie.

Wyniki prologu, jazda ind. na czas w Port-Valais (6,82 km): 1. Josef Cerny (Czechy/Soudal-Quick Step) 7.25 2. Tobias Foss (Norwegia/Jumbo-Visma) strata 1 s 3. Remi Cavagna (Francja/Soudal-Quick Step) ten sam czas 4. Nico Denz (Niemcy/Bora-hansgrohe) 4 5. Joel Suter (Szwajcaria/Tudor Pro Cycling Team) 5 6. Ethan Hayter (W. Brytania/Ineos Grenadiers) ten sam czas ... 23. Filip Maciejuk (Polska/Bahrain-Victorious) 14 79. Rafał Majka (Polska/UAE Team Emirates) 27 113. Cesare Benedetti (Polska/Bora-hansgrohe) 37