Jeden z najlepszych belgijskich kolarzy przełajowych stracił jednoślady w lutym. Przyjechałem do domu i zobaczyłem, że włamano się do mojego garażu, gdzie znajdowały się rowery, wszystkie zniknęły – powiedział Adams dziennikowi „Het Nieuwsblad”.
Skradzione rowery odnalazły się w stolicy Rosji, gdzie zostały wystawione na sprzedaż w serwisie z używanymi rzeczami. Belg otrzymał informację w tej sprawie za pośrednictwem swojego konta na Facebooku. Niestety, nie udało mu się ich odzyskać, albowiem zostały one już sprzedane.
Adams zgłosił sprawę na policję, ale nie ma złudzeń, że uda mu się odzyskać skradzione przedmioty. Współpraca z rosyjskimi władzami jest obecnie niemożliwa – zauważył poszkodowany kolarz.
Andrzej Pawluszek