Konferencja Wschodnia:
Detroit Pistons - Chicago Bulls 108:87
22 tysiące kibiców z Detroit mogło już po pierwszej kwarcie cieszyć się ze zwycięstwa swoich koszykarzy. Pistons wygrali tę część gry 34:18. Gospodarze nie oddali prowadzenia już do końca spotkania, a ostatecznie wygrali 108:87. Do tej pory w tegorocznej fazie play-off są niepokonani.
Najlepszym strzelcem Detroit był Tayshaun Princ, zdobywca 25 punktów. "Gramy na wysokim poziomie i nareszcie osiągnęliśmy stabilizację. Trudno było się nam wdrapać na tę wysokość, a teraz rywalom będzie bardzo trudno nas z niej strącić" - powiedział po meczu.
W ekipie Bulls wyróżniał się Tyrus Thomas, który uzyskał 18 punktów. "Byki" trafiały do kosza zaledwie z 34-procentową skutecznością z gry.
Trzeci mecz w tej parze odbędzie się w czwartek w Chicago.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2:0 (dla Pistons)
Konferencja Zachodnia:
Utah Jazz - Golden State Warriors 116:112
Drużyna Utah Jazz idzie jak burza. W pierwszej fazie play off pokonali najlepszą ekipę w lidze - Dallas Mavericks, a teraz odnieśli zwycięstwo nad Golden State Warriors.
Bohaterem w ekipie z Utah był Carlos Boozer, który w decydujących fragmentach gry zdobywał cenne punkty. W sumie miał ich 17, a przy tym zanotował aż 20 zbiórek. Na dziesięć sekund przed końcem meczu zwycięstwo swojego zespołu przypieczętował z linii rzutów osobistych Matt Harpring.
Liderem Warriors był Baron Davis. Rzucił 24 punkty i miał siedem zbiórek.
Stan rywalizacji: 1:0 (dla Jazz)