Będzie to pierwsza praca 48-letniego Griffina jako głównego szkoleniowca, do tej pory był asystentem. Co ciekawe, karierę drugiego trenera również rozpoczynał w Bucks - w latach 2008-10 był w sztabie Scotta Skilesa.
Ostatnie pięć sezonów Griffin spędził jako asystent Nicka Nurse'a w zespole Toronto Raptors. Wcześniej pracował w Chicago Bulls (2010-15), Orlando Magic (2015-16) oraz Oklahoma City Thunder (2016-18).
Bucks to mistrzowski klub i jestem podekscytowany pracą z grupą utalentowanych graczy o silnych charakterach. Cieszę się z powrotu do Milwaukee i nie mogę się doczekać, aby zacząć – powiedział Griffin, cytowany w oświadczeniu klubu.
Adrian jest powszechnie szanowanym trenerem i byłym zawodnikiem, który wnosi do naszego zespołu wspaniałe przywództwo i doświadczenie. Jego myśl trenerska jest na mistrzowskim poziomie, a charakter, koszykarski spryt oraz umiejętność nawiązywania kontaktu z zawodnikami i rozwijania ich czynią go idealnym wyborem do poprowadzenia naszej drużyny. Zasłużył na tę szansę – powiedział dyrektor generalny Bucks Jon Horst.
Przed Griffinem trudne zadanie, bowiem zastępuje trenera, który w sezonie 2020/21 poprowadził Bucks do pierwszego tytułu mistrzowskiego od 1971 roku. Przez pięć lat, kiedy Budenholzer był szkoleniowcem ekipy z Milwaukee, osiągnęła ona rekordowy bilans 271 zwycięstw i 120 porażek w fazie zasadniczej.