25-letnia Ionescu zmagania w Michelob ULTRA Arena w Las Vegas zaczęła spokojnie, notując drugi wynik pierwszej rundy. W finale pokazała jednak wybitne umiejętności - zaczęła od niecelnego rzutu, ale potem z wielką precyzją wykorzystała 25 z kolejnych 26 rzutów (łącznie 25/27). Poprawiła także rekord obu zawodowych lig w liczbie udanych kolejnych prób - trafiła 20 rzutów z rzędu, detronizując Craiga Hodgesa, który w 1991 roku zaliczył 19.

Reklama

Gdy już zakończyła występ, na zegarze zostało jeszcze siedem sekund, jednak ona już wtedy utonęła w objęciach koleżanek z parkietu.

Ionescu uzyskała 37 punktów, gdyż niektóre rzuty liczone są podwójnie, i pewnie pokonała drugą z 24 pkt Sami Whitcomb z Seattle Storm oraz Arike Ogunbowale z Dallas Wings - 15.

Koszykarka jest fanką Curry'ego, czemu wyraz dawała wiele razy, uchodzi za jego swoistą "kopię" w WNBA. Zaraz po swoim zwycięstwie wykonała "cieszynkę" w stylu koszykarza Golden State Warriors.