Noculak do tej pory w mediach społecznościowych raczej stronił od polityki. Nie nie wyrażał swoich opinii i poglądów, a przynajmniej nie robił tego w tak stanowczy sposób.
Najwyraźniej czara goryczy się przelała. Noculak w swoim wpisie na portalu X w mocnych słowach zwrócił się do Kaczyńskiego.
Mam dość! Słuchaj, przegrywie z Żoliborza - twoje nazwisko jest nie do wymówienia, mam dość nazywania mnie wyborcą niemieckiej partii w Polsce i porównywania pana premiera Donalda Tuska do Hitlera. Posłuchaj uważnie, żoliborski przegrywie, mój Dziadek Walenty Dypczyński był powstańcem wielkopolskim i za to został zamordowany przez hitlerowców na początku II wojny światowej. Jego syn Alojzy Dypczyński jako żołnierz Armii Krajowej został wcielony siłą do II Armii Wojska Polskiego i zginął 8 maja 1945 roku pod Budziszynem, więc nie wycieraj sobie gęby pisowski śpiochu pamięcią o prawdziwych polskich bohaterach i patriotach. Słuchajcie tt, jestem człowiekiem sportu i walka jest mi nie obca. To co wygaduje ten niktoś jest bardzo groźne, nie traktujmy tego w kategoriach suchara dziadersa i gremialnie przeciwstawiajmy się tym groźnym bredniom - napisał były trener koszykówki.