Na trybunach zasiadło ok. 7 tysięcy osób. Największe emocje wzbudził konkurs tyczkarzy, a to za sprawą Liska (OSOT Szczecin), który jako pierwszy Polak przekroczył niedawno magiczną barierę 6 metrów.

Reklama

"Wiem, że rozbudziłem trochę nadzieję na 6,01, ale każda wysokość powyżej 5,80 to jest naprawdę wysoko. A mogło być jeszcze lepiej, bo w trzeciej próbie na 5,94 zrobiło się gorąco. Paweł już wcześniej zapowiedział, że będzie ze mną walczył i dziś tak właśnie było. To nakręca naszą rywalizację" – podkreślił.

Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) zajął drugie miejsce i wynikiem 5,78 wypełnił minimum PZLA na mistrzostwa Europy w Belgradzie (3-5 marca).

Ze swojego pierwszego startu w tym roku zadowolona była Lićwinko (KS Podlasie Białystok). Halowa mistrzyni świata z Sopotu (2014) po raz trzeci triumfowała w Łodzi, tym razem pokonując poprzeczkę na 1,97. "Na 2,01 emocje wzięły górę i nie udało się zaliczyć tej wysokości. Ale forma jest na tyle dobra, że wystartuję w Belgradzie" – powiedziała.

Reklama

W Atlas Arenie najlepszy rezultat w tym sezonie (7,20) na 60 m uzyskała Swoboda (AZS AWF Katowice). 19-latka po ponownym sukcesie przed łódzką publicznością postawiła sobie kolejny cel - zejście do 7,15, bo to – jak oceniła – zagwarantuje finał w HME.

Bukowiecki (PKS Gwardia Szczytno), rekordzista świata juniorów przyznał, że "na więcej nie starczyło dziś sił, bo był to trzeci mój start w tym tygodniu".

W pozostałych konkurencjach triumfowali zagraniczni zawodnicy. W biegu na 60 m Kubańczyk Yunier Perez (po raz drugi w Łodzi) - 6,53, a na 60 m przez płotki – Kanadyjka Phylicia George - 7,93 i Węgier Baji Balazs - 7,54.

Reklama

Najlepsza z Polek na 60 m ppł Karolina Kołeczek (MUKS Wisła Junior Sandomierz) była piąta. W półfinale uzyskała minimum na HME - 8,11.

Przed południem w tej samej arenie o Puchar Fundacji Caroline B. LeFrak w Młodym Orlen Cup walczyło ponad stu uczniów szkół podstawowych z woj. łódzkiego. Najlepszą okazała się Szkoła Podstawowa nr 3 z Aleksandrowa Łódzkiego.

Łódzkie zawody były jedną z trzech imprez zaliczanych do Orlen Mityng Tour, w którym na wzór Diamentowej Ligi, prowadzona jest dodatkowa klasyfikacja w wybranych konkurencjach. Cykl rozpoczął się zawodami Copernicus Cup w Toruniu, a zakończą go zaplanowane na sobotę i niedzielę mistrzostwa kraju w tym samym obiekcie.