Jedną z nowych twarzy w kadrze jest 20-letni pomocnik FC Koeln Adam Matuszczyk. "To utalentowany zawodnik, którego oglądał Tomasz Wałdoch (ma zostać asystentem trenera - PAP), a także był w zespole do lat 21 prowadzonym przez Andrzeja Zamilskiego" - powiedział Smuda.
"Mam nadzieję, że z tego grona dwóch-trzech piłkarzy przekona mnie, że warto na nich stawiać. Początkowo krzywiłem się na myśl o wyjeździe do Tajlandii, sądziłem, że to +mina+, ale każdy mecz może być wartościowym sprawdzianem" - dodał szkoleniowiec drużyny narodowej.
Do Azji Smuda zabiera młody zespół. W sumie powołani mają na koncie niewiele ponad 50 meczów w reprezentacji, a "rekordzistą" jest 21-letni Robert Lewandowski (Lech Poznań) - 16 gier i trzy bramki. "Przy mnie nie będzie żadnych układów, powołania otrzymają tylko ci, którzy na to zasłużą. A jeśli ktoś mi odmówi, to znaczy, że odmawia do Euro 2012" - stwierdził selekcjoner.
Oprócz Matuszczyka, wszyscy piłkarze występują na co dzień w rodzimych klubach. "Przez półtora miesiąca obejrzałem więcej meczów ligowych niż Beenhakker w trzy lata" - powiedział Smuda.
Zapytany o bramkarza Wisły Kraków Mariusza Pawełka, odparł: "Jana Muchy nie mogę powołać, bo jest Słowakiem... A Paweł to bramkarz mistrza Polski, Wisła jest na pierwszym miejscu w tabeli, a że od czasu do czasu zdarzy mu się jakaś wpadka. Ilu znanych bramkarzy też dostaje +pachówkę+?" - ocenił trener.
3 marca reprezentacja Polski zmierzy się z Bułgarią, a w maju wyjedzie na zgrupowanie do Austrii. Prawdopodobnie rozegra tam dwa sparingi, z ekipami przygotowującymi się do mistrzostw świata w RPA. "Szukamy silnych przeciwników, bowiem tylko z takimi możemy sprawdzić umiejętności poszczególnych zawodników, zobaczyć jak realizują założenia taktyczne będąc pod presją. Takie spotkanie da więcej niż wygrana z San Marino 10:0" - przyznał Smuda.
Łącznie w maju kadra ma rozegrać trzy spotkania. "Na pewno po jednym w Austrii i Polsce, a pracujemy nad jeszcze jednym - potwierdził prezes PZPN Grzegorz Lato. - Mam nadzieję, że Franciszek Smuda odbuduje pozycję polskiego futbolu, a na mistrzostwach Europy w 2012 roku nie będzie najsłabsi, jak to było rok temu w Austrii" - dodał.Kadra Polski na Puchar Króla w Tajlandii:
Bramkarze: Mariusz Pawełek (Wisła Kraków), Sebastian Przyrowski (Polonia Warszawa);
Obrońcy: Tomasz Brzyski, Maciej Sadlok (obaj Ruch Chorzów), Piotr Brożek (Wisła Kraków), Kamil Glik (Piast Gliwce), Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa);
Pomocnicy: Łukasz Mierzejewski (Cracovia Kraków), Janusz Gol, Jakub Tosik (obaj PGE GKS Bełchatów), Maciej Iwański (Legia Warszawa), Jacek Kiełb (Korona Kielce), Adam Matuszczyk (FC Koeln), Maciej Rybus (Legia Warszawa), Tomasz Bandrowski, Sławomir Peszko (obaj Lech Poznań);
Napastnicy: Patryk Małecki (Wisła Kraków), Dawid Nowak (PGE GKS Bełchatów), Marcin Robak (Widzew Łódź), Robert Lewandowski (Lech Poznań).