Zdaniem mediów z Buenos Aires dyrektor sportowy "Królewskich" Predrag Mijatović we wtorek wieczorem miał powiadomić menedżera Assmanna - Enzo Montepavone o zainteresowaniu Realu jego klientem. Zrobił to zaledwie kilka godzin po tym jak nowym trenerem Los Blancos został Juande Ramos. "Ta wiadomość kompletnie mnie zaskoczyła. Super, że interesuje się mną sam Real, ale do konkretów jest jeszcze daleko" - przyznał na łamach "Ole" Assmann, który latem był blisko przejścia do Sportingu Lizbona, ale na przeszkodzie stanął brak europejskich dokumentów.

Reklama

>>>Dyrektor Realu jest przeciwko Dudkowi

To było jednak latem. Wkrótce jeden z najlepszych bramkarzy ligi argentyńskiej ma dostać paszport austriacki (dzięki pochodzeniu ojca) i włoski (od strony matki). "Na pewno moja przyszłość rozstrzygnie się w najbliższych dniach" - zapowiadał przed ostatnią, niedzielną kolejką Torneo Apertura (Turniej Otwarcia - odpowiedniku naszej rundy jesiennej), w której Independiente uległo Arsenalowi 1:2. Assmann we wszystkich przegranych meczach Independiente w tym sezonie (dziewięciu) był bohaterem drużyny. W dzienniku "Ole" zapracował na wysoką średnią not - 5,82.

>>>Trener Realu: Dudek jest znakomity

W Madrycie miałby zostać zmiennikiem Ikera Casillasa, co naturalnie oznacza koniec przygody Dudka z najsłynniejszym klubem świata. "Trudno przecież sobie wyobrazić sytuację, w której legenda polskiej piłki walczy z Jordim Codiną o miejsce w bramce trzecioligowych rezerw Realu Castilli" - mówi DZIENNIKOWI Ivan Molero z "Asa". Dudek wciąż waha się czy wypełnić ważny do końca czerwca przyszłego roku kontrakt, czy odejść już zimą. "Jeśli nie będę grał częściej niż wcześniej, to mogę odejść w styczniu. W Polsce też ma sporo roboty, buduję dom pod Krakowem" - opowiadał latem podczas zgrupowania w Austrii 35-letni Jerzy Dudek. Polak w tym sezonie zagrał tylko w trzech meczach - w Pucharze Króla z trzecioligowcem z Irun i Lidze Mistrzów z Zenitem St Petersburg. "Nie zawiódł, ale też nie pokazał czegoś nadzwyczajnego. Problem w tym, że gdyby trenerem dalej był Bernd Schuster Dudek spokojnie mógłby zostać w Madrycie. Kiedy tymczasowym szkoleniowcem został Ramos, za politykę transferową ma odpowiadać tylko i wyłącznie Mijatović" - uważa Molero.