"W Liverpoolu spędziłem kilka pięknych lat, obfitujących w wiele doświadczeń, związanych z życiem piłkarskim i nie tylko. Myślę, że będzie to ciekawa konfrontacja, i to z wielu względów. W zespole prowadzonym przez Beniteza jest kilku Hiszpanów, którzy na własnym terenie, w swoim kraju, będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Myślę jednak, że mimo wszystko to mój obecny zespół ma indywidualnie trochę lepszych graczy. Od czasu przyjścia Juande Ramosa gramy również lepiej jako drużyna i przede wszystkim - bardziej uważnie w obronie" - pisze Dudek na swojej stronie internetowej.

Reklama

"Na to spotkanie wybiera się wielu moich znajomych i przyjaciół, więc miejmy nadzieję, że jego poziom zadowoli wszystkich. Wśród nich są zarówno fani Realu, jak i Liverpoolu. Ja wszelkie emocję zostawię w domu, licząc, że wygra mój obecny zespół. Na koniec dodam jeszcze, że Iker Casillas narzeka trochę na mięśnie brzucha. Dlatego muszę być skoncentrowany i przygotowany do gry przeciwko starym kolegom" - kończy "Dudi".