Polskie media informują, że prawnicy Beenhakkera negocjują z PZPN rozwiązanie umowy z Holendrem. Leo miałby odejść, a nowym trenerem reprezentacji zostałby Franciszek Smuda.

Reklama

"To głupoty" - kwituje krótko Leo, który deklaruje, że nawet... nie ma prawników.

"Zapewniam, że nigdy, ani razu nie miałem nawet myśli, by zrezygnować z pracy z polską kadrą. I nie mam" - dodaje po raz kolejny. Beenhakker wie, że są ludzie, którzy życzą mu źle. "Teraz słyszę, że Franciszek Smuda chętnie przejąłby reprezentację. Nie wiem, co sam Smuda na to, ale muszę wszystkich kandydatów zmartwić: trenerem reprezentacji Polski jest wciąż Leo Beenhakker" - kończy.