W czasie gdy widzowie mieli zobaczyć dogrywkę i karne, musieli oglądać dyskusję o matkach zastępczych.
Telewizja publiczna nie wzięła pod uwagę, że rewanżowe mecze 1/8 finału niekoniecznie muszą kończyć się w regulaminowym czasie. Karnych nie można było pokazać na żywo, bo TVP nie ma do tego prawa.