Plasuje się przed napastnikami m. in. Manchesteru Utd., Milanu, czy Bayernu Monachium. Oczywiście nie wzięto pod uwagę trudności, z jaką w danej lidze zdobywa się bramki, ale fakt jest faktem – statystycznie rzecz ujmując Chinyama jest w absolutnej czołówce.
Chinyama strzelił w tym sezonie 16 goli w 22 meczach. Czyli trafia do siatki rywali średnio co 113 minut. O nieco ponad 20 minut rzadziej niż Milan Baros (Galatasaray), czy Samuel Eto’o (Barcelona). Chinyama ma więc nad czym pracować. Tym bardziej, że pierwszy w klasyfikacji Marc Panko z Red Bull Salzburg zdobywa bramkę średnio co godzinę!
1. Marc Janco (Red Bull) – gol co 59 minut
2. Grafite (VfL Wolfsburg) – 72 minuty
3. Samuel Eto’o (Barcelona) – 91 minut
4. Milan Baros (Galatasaray) – 92 minuty
5. Kris Boyd (Rangers) – 95 minut
6. Frank Kristensen (Midtjylland) – 109 minut
7. Takesure Chinyama (Legia) – 113 minut
8. Serjao (Doxa) – 114 minut
9. Mounir El Hamdaoui (AZ Alkmaar) – 117 minut
10. Ismael Bangoura (Dynamo Kijów) – 119 minut