Real Madryt - FC Barcelona 2:6 (1:3)
Bramki: Higuain (14'), Henry (18'), Puyol (20'), Messi (35'), Ramos (56'), Henry (58'), Messi (75'), Pique (83')

Reklama

I połowa:

Wynik spotkania w 14, minucie otworzył Higuan. 18. minuta - świetne podanie Messiego w pole karne do Henry'ego, a ten pięknym strzałem pokonuje Casillasa i już mamy remis.

Kilka minut później Cannavaro fauluje Henry'ego. Wolny spod linii koncowej, wrzutka w pole karne, piłka spada na głowę Puyola, a ten pakuje ją do bramki! Sześć minut temu Barca przegrywałą 0:1, teraz prowadzi 2:1.

Barcelona atakuje jak szalona. Szansę miał Messi, ale Casillas dał radę wybić piłkę przed siebie. Za chwilę znów super uderzenie Barcy. Tym razem Xavi i znow lepszy Casillas.

Reklama

Świetna akcja kombinacyjna Barcelony - 5 podań i obrona Realu bezradna, ale piłka skończyła w rękach Casillasa.

Tym razem Raul miał świetną sytuację, ale strzelił ponad bramką. Chwilę później fantastyczną akcją popisał się Messi, który niby dośrodkował z boku pola karnego, ale tak zakręcił piłkę, że o mały włos wleciałaby w róg bramki.

Po błędzie obrony (jeden z piłkarzy Realu stracił piłkę tuż przed 16-stką), Messi znalazł się w dogodnej sytuacji. Strzelił po ziemi, ale piłka minęła słupek, a Casillas spokojnie odprowadził ją wzrokiem.

Reklama

Dopiero teraz Real zaczął się podnosić po tych ciosach. Zamieszanie pod bramką Barcelony, ale obrońcy zdołali wybić piłkę. Żółtą kartkę zoaczył Marcelo za faul na Messim. Wolny z prawej strony, strzał celny, ale łapie Casillas - to już ostatnia akcja pierwszej połowy.

II połowa:

Pierwsza akcja Barcy i od razu zakończona strzałem Iniesty. Casillas się wyciągnął, ale strzał był niecelny - piłka szła na prawy słupek. Rzut rożny dla Barcelony, ale obrońcy Realu byli na posterunku i ruszyli do kontry.

Kontrowersyjna sytuacja, Puyol walczył ramię w ramię z Robenem. Roben przewrócił się w polu karnym i wskazywał, że obrońca Barcy faulował, ale sędzia nie podyktował "jedenastki".

Kolejna świetna akcja. Messi przebiegł pół boiska, wyminął 3 obronców i... nikt nie zamknął akcji! Sam Messi ni to strzelał, ni podawał tuż pod linią końcową, wzdłuż bramki Casillasa.

GOL! 56. minuta i Ramos! Dośrodkowanie z wolnego i Sergio pakuje głową piłkę do siatki. Marcelo pędzi z kontrą, ale odważnie z bramki wychodzi Valdes.

4-2! Henry! Francuz dostał podanie ze środka pola, Casillas wyszedł z bramki, ale Henry go ubiegł i wpakował piłkę do bramki.

Dobrą okazję miał Eto'o, który dostał czyste podanie w pole karne, ale zamiast wyprowadzić akcję, zaczął przekładać piłkę i w końcu ją stracił.

Można powiedzieć, że obie drużyny zwolniły tempo. Obserwujemy więcej gry w środku pola i zdecydowanie mniej akcji podbramkowych.

Zmiana w Realu - schodzi strzelec bramki Sergio Ramos, wchodzi van der Vaart - czy on obudzi Real?

Powinien być karny, bo Iniesta był faulowany w polu karnym. Sędzia jednak nie gwiżdże. Żółtą kartkę za to zobaczył van der Vaart.

5:2!! Messi!

6:2! Pique! Barcelona gromi!

Real: Casillas, Ramos, Cannavaro, Metzelder, Heinze, Robben, Gago, Lass, Marcelo, Higuain, Raul

Barcelona: Valdes, Alves, Puyol, Pique, Abidal, Xavi, Yaya, Iniesta, Messi, Eto, Henry