Ryszard Tarasiewicz ma poparcie między innymi Andrzeja Placzyńskiego, szefa Sportfive - szarej eminencji PZPN.
Dlaczego akurat Tarasiewicz, a nie Maciej Skorża z Wisły Kraków? Na to pytanie w Kapsztadzie odpowiedział wysoko postawiony działacz PZPN.
"Nie ma znaczenia to, czy Maciek jest obecnie najlepszy, czy nie. Chodzi o względy poza sportowe. Gdy był asystentem Pawła Janasa, w różnych sytuacjach nie był w porządku wobec działaczy i w najbliższej przyszłości nie ma szans na tę posadę".
Kandydatura Jana Urbana (Legia Warszawa) nie jest brana pod uwagę, bo... przez dwa lata nie zdobył tytułu mistrzowskiego.
Franciszek Smuda także nie jest brany pod uwagę, bo ponoć ma za dużo do powiedzenia.