Po wygranym spotkaniu Lecha Jose Maria Bakero powiedział: "Początkowo przez kilkanaście minut graliśmy bardzo nerwowo. Traciliśmy niepotrzebnie wiele piłek. Manchester City nie stwarzał jednak groźnych sytuacji podbramkowych. Za to Dimitrije Injac potrafił wykorzystać niespodziewaną okazję.

Reklama

W drugiej połowie graliśmy dobrze jako drużyna. Ze strony gości było mnóstwo pressingu. Ważne było to, aby opanować środek pola. Manuel Arobleda szczęśliwie zdobył drugą bramkę. Gratuluję zwycięstwa drużynie Lecha, a także wspaniałego dopingu kibicom. W drugiej połowie, gdy wszedł David Silva Manchester City stał się niebezpieczny. Dobrze grał Emanuel Adebayor. My jednak byliśmy lepsi jako zespół.

To zwycięstwo dedykuję poprzedniemu trenerowi Jackowi Zielińskiemu. Zmian w składzie dokonywałem myśląc o kolejnych, trudnych meczach w polskiej ekstraklasie".