W 2005 roku Zieliński jako trener Piasta Gliwice przekazał kopertę z pieniędzmi sędziemu Robertowi K. za korzystne prowadzenie spotkania z Górnikiem Polkowice. Szkoleniowiec był tylko w tej transakcji doręczycielem, ale przyznał, że domyślał się, co było w kopercie. Prokuratura nie postawiła mu zarzutu, bo uznała, że jego udział w transakcji był mało znaczący.
Trener Jacek Zieliński sam zaproponował dla siebie kare półrocznego zakazu wykonywania zawodu trenera.
Pod wodzą Jacka Zielińskiego poznański Lech w 2010 roku został mistrzem kraju. Awansował także do fazy grupowej Ligi Europejskiej.