Jednak 63 proc. uważa, że nie jest to skuteczna metoda walki ze stadionowymi chuliganami - wynika z sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia.
Według badania opublikowanego w sobotę, blisko co trzeci respondent (29 proc.) negatywnie odnosi się do zamykania aren piłkarskich dla publiczności. Prawie tyle samo (30 proc.) wierzy, że takie działania będą skuteczne.
Wojewodowie mazowiecki Jacek Kozłowski i wielkopolski Piotr Florek, po tym, jak we wtorek pseudokibice Legii i Lecha zdemolowali stadion Zawiszy w Bydgoszczy, zdecydowali, że drużyny te rozegrają najbliższe mecze ligowe przy pustych trybunach. Oba kluby odwołały się od decyzji wojewodów do szefa MSWiA.
W piątek wieczorem kibice Legii protestowali przed stadionem przy Łazienkowskiej, na którym ich klub rozgrywał mecz ligowy bez udziału publiczności. Fani Lecha Poznań przed zamkniętym stadionem mają manifestować w sobotę.
Instytut Badania Opinii Homo Homini przeprowadził sondaż telefoniczny w piątek, 6 maja, na reprezentatywnej dla ogółu Polaków grupie 1100 osób.