"Jako quasi prokurator mam prawo żądać stosownych kar dyscyplinarnych w łonie związku. I tak też zrobiłem w tym przypadku" - powiedział Petkowicz w rozmowie z dziennikiem "Sport".
Jakich kar zażąda rzecznik dla skazanych już przez sąd piłkarzy, wśród których znalazł się między innymi grający w Borussii Dortmund, reprezentant Polski Łukasz Piszczek (oprócz niego jeszcze byli zawodnicy Zagłębia Michał S. i Dariusz J. oraz byli i obecni gracze Cracovii Tomasz M., Łukasz M., Marcin B., Piotr B., Mateusz Rz., Tomasz W. i pośrednik Jarosław K.)? - Generalnie: dyskwalifikacje w wymiarze roku do dwóch lat, w zawieszeniu wszakże na trzy lata.
Sprawa ukarania samych klubów pozostaje przedmiotem postępowania prowadzonego przez Petkowicza. "Na razie prowadzę z nimi korespondencję. Mogę natomiast potwierdzić, że niezależnie od moich ustaleń w tym zakresie, przepisy związkowe pozwalają na ukaranie nie tylko samych zawodników, ale i klubów" - zakończył rzecznik.
Łukasz Piszczek i dziesięciu jego kolegów zostało kilka dni temu skazanych przez Sąd Rejonowy Wrocław-Śródmieście. Reprezentant Polski dobrowolnie poddał się karze roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Piłkarz ma zapłacić 100 tysięcy złotych grzywny oraz musi zwrócić 48,1 tys. złotych otrzymanej premii za awans do Pucharu UEFA.