Przy Konwiktorskiej miałby zastąpić Andreu, z którego stołeczny klub zrezygnował po sezonie. Vranjes, z którym działacze Werderu postanowili nie przedłużać kontraktu, od 1 lipca pozostaje bez klubu. W sezonie 2010/2011 był wypożyczony do tureckiego Genclerbirligi. Teraz szuka nowego pracodawcy. Zawodnikiem zainteresowała się Polonia, która po odejściu Hiszpana Andreu i sprzedaży Adriana Mierzejewskiego (25 l.) musi wzmocnić linię pomocy. Czarne Koszule uznały, że w zespole mógłby się przydać właśnie Vranjes.
Chorwacki środkowy pomocnik liczy na zarobki rzędu 350 tysięcy euro rocznie. Nie jest to wygórowana kwota jak za zawodnika o takim doświadczeniu i renomie. W Bundeslidze rozegrał 175 meczów, w reprezentacji Chorwacji wystąpił 26 razy (był w kadrze na mundial 2002 i 2006 oraz na Euro 2004). Trzy razy zdobywał wicemistrzostwo Niemiec, a z Bayerem Leverkusen w 2002 roku zagrał w finale Ligi Mistrzów!
"Szukamy kilku zawodników. Również środkowego pomocnika. Mamy już kogoś konkretnego na oku" - mówił trener Jacek Zieliński podczas zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim. Najprawdopodobniej miał na myśli właśnie Vranjesa.
Tego lata Polonia sprowadziła już 8 nowych piłkarzy. Tylu samo pożegnało się z klubem. Vranjes miałby dołączyć do drużyny na zgrupowaniu w Austrii, które Czarne Koszule rozpoczynają w niedzielę. Decyzja co do ewentualnego pozyskania piłkarza ma zapaść w ciągu kilku dni.
>>>Czytaj także: