Koseckiemu nie podoba się postawa wielu obecnych kadrowiczów. Nie chcę krakać, ale znów widzę wśród nich malkontenctwo. Wszystko im przeszkadza. Nie może być tak, że ktoś schodzi z boiska i od razu narzeka. Nie tędy droga - mówi na łamach "Przeglądu Sportowego" wiceprezes PZPN.
Reklama
Zastępca Zbigniewa Bońka boi się, że kadra pogrąży się w marazmie. Chłopaki, w kadrze dziś macie przedszkole. Kiedyś trzeba było mieć więcej charakteru - grzmi Kosecki.
Komentarze(14)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeZupełnie mi się nie podobało jak się Pan pożegnał z koszulką reprezentanta - rzucając ją na boisko. Ale może rzeczywiście to wynikało ze sportowej złości.
Ja bym poczekał do pierwszego meczu o punkty. A później ewentualnie pogonić towarzystwo.