Na czym zdaniem Tomaszewskiego powinny polegać zmiany? Dzisiejsza kadra jest wypalona. Dlatego nie wygrywa. Tam jest wielu z tych, którzy skompromitowali się na Euro i to nie pomaga. Tu potrzeba wielkiej zmiany, trzeba dać szanse młodym chłopakom, którzy są przyszłością w kontekście Euro 2016. Za dwa lata będziemy dumni z polskich piłkarzy i jestem pewny, że wskoczymy do pierwszej 10, 15 na świecie i to uczyni Zbigniew Boniek - podkreślił na antenie TVN24 były reprezentant Polski.

Reklama

Zdaniem Tomaszewskiego z obecnej kadry zostać może tylko kilku piłkarzy. Zostawmy bramkarzy, zostawmy Glika, Salamona i trójkę z Borussii Dortmund - bo na nich trzeba postawić, ale do nich dodać młodych, takich jak Wszołek. Niech to oni wyjdą na kolejne mecze i nawet jeśli Polska je przegra, to dla nich będą wygrane, bo wiele się nauczą - radzi Tomaszewski.

Według bohatera z Wembley uczyć musi się też Ludovic Obraniak. Dopóki nie będzie mówił po polsku, nigdy nie będzie grał w kadrze tak dobrze, jak w klubie. Nie ma czegoś takiego, jak uniwersalny język piłki. Obraniak nie rozumie, co mówią do niego koledzy. "Ludo" musi nauczyć się polskiego bardzo szybko, inaczej nie ma dla niego miejsca w kadrze - zakończył Tomaszewski.