Były bramkarz reprezentacji Polski pokusił się o podsumowanie całych eliminacji. Zauważył, że reprezentacja Polski nie grała tak źle i paradoksalnie to było najgorsze. Dlaczego? Bo mamy potencjał, ale nie jesteśmy zgrani - ocenił na antenie TVN24 Tomaszewski.
Zdaniem legendarnego polskiego bramkarza eliminacje zostały przegrane jeszcze w meczu z Ukrainą, gdy Polska przegrała w Warszawie 1:3. Nie wiem dlaczego Fornalik zrobił sześć zmian po dobrym meczu z Anglią (1:1). Po meczu z Anglią zaapelowałem do Fornalika: Waldek, stwórz drużynę złożoną z czternastu piłkarzy i graj nią wszystkie spotkania do końca. Dalej grajmy tymi zawodnikami z Irlandią i przyszłe spotkania. Jestem przekonany, że gdyby ta drużyna rozegrała kilkanaście spotkań, to wszyscy bylibyśmy dumni z ich postawy - stwierdził Tomaszewski.