Do Warszawy przyjechaliśmy w czwartek. Zawodnicy są w dobrej dyspozycji fizycznej i formie. Wiem, że reprezentacja Polski jest bardzo dobrze zorganizowana. To trudny przeciwnik, zwłaszcza na swoim stadionie - podkreślił Hareide podczas piątkowej konferencji prasowej na PGE Narodowym.

Jak dodał, mimo klasy drużyny Adama Nawałki liczy na umiejętności swoich graczy.

Jeśli mam wskazać faworyta sobotniego meczu, to jest to Polska. Ale będziemy robić wszystko, co w naszej mocy. Mam nadzieję, że gospodarze będą mieć z nami jutro problem - podkreślił selekcjoner Duńczyków.

Hareide nie podał jeszcze składu na sobotni mecz. Przyznał jednak, że nie zamierza grać defensywnie.

Reklama

Naszą intencją jest kontynuowanie takiego stylu, jak w ostatnich spotkaniach. Czyli ofensywnego, z wykorzystaniem możliwości wszystkich naszych graczy. Każde kolejne spotkanie czegoś nas uczy i mamy nadzieję, że uda nam się wykorzystać tę wiedzę - podkreślił.

Podczas konferencji było nieco kłopotów z tłumaczeniem jego wypowiedzi, ponieważ Hareide jest Norwegiem i udzielał odpowiedzi w swoim ojczystym języku. Mniej kłopotów tłumaczka miała z duńskimi piłkarzami.

Reprezentacja Polski jest bardzo dobra, ma wielu mocnych zawodników. Najsilniejszym jest Robert Lewandowski, ale to także inni gracze. Jest Kuba (Błaszczykowski - PAP), inne nazwiska nie za bardzo jestem w stanie wymówić - przyznał najsłynniejszy obecnie piłkarz reprezentacji Danii Christian Eriksen.

Pomocnik Tottenhamu Hotspur wystąpił w poprzednim meczu obu reprezentacji - trzy lata temu, gdy Polska wygrała w Gdańsku z Danią 3:2. Eriksen zdobył wówczas jedną z bramek.

Jak obie drużyny zmieniły się od tego czasu? Trudno mi ocenić Polaków. Jeśli chodzi o nas, na pewno sporo się zmieniło. Przede wszystkim mamy nowego trenera. Liczymy, że w sobotę pokażemy się z dobrej strony - dodał.

Z kolei czołowy obrońca Duńczyków Simon Kjaer był pytany o strategię, jaką musi obrać defensywa gości, mając naprzeciwko siebie Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika.

Musimy robić to, co zwykle, jak najlepiej wywiązywać się ze swoim obowiązków - oznajmił.

Obaj piłkarze przyznali, że cieszy ich perspektywa kompletu widzów na PGE Narodowym.

Cieszymy się, że stadion będzie pełny. Właśnie to nas "kręci" w piłce, że możemy grać przy pełnych trybunach. Dobrze również, iż będzie nas wspierać liczna grupa duńskich kibiców - podkreślili.

W pierwszej kolejce grupy E Polska zremisowała na wyjeździe z Kazachstanem 2:2, a Dania pokonała u siebie Armenię 1:0.