Podopieczni Adama Nawałki nie mają zbyt dużo wolnego czasu w Soczi. Do tej pory spędzali go na basenie, spacerach lub w grupach, oglądając mecze mundialu.

Trzeba jakoś umilać sobie czas. Nie możemy zamykać się w pokojach. Poza treningami też trzeba razem spędzać czas. W czwartek popołudniu mieliśmy trochę czasu dla siebie i mieliśmy kilka możliwości. Mieszkamy w fajnym hotelu, gdzie mamy do dyspozycji salę do relaksu, leżaki, czy miejsca, gdzie możemy spędzać czas wieczorem – zaznaczył Pazdan na piątkowej konferencji prasowej.

Biało-czerwoni zagrają we wtorek z Senegalem. Będzie to ostatni mecz pierwszej rundy fazy grupowej.

Reklama

To, czy nie możemy się go doczekać, to kwestia indywidualna. Niektórzy chcieliby grać na początku turnieju, a inni później. Zależy to od dyspozycji fizycznej. Ci, którzy grali więcej w trakcie sezonu, pewnie woleliby zagrać wcześniej. Natomiast zawodnicy, którzy grali mniej chcą trochę czasu, aby się przygotować do mundialu – podkreślił obrońca Legii Warszawa.

W reprezentacji Polski występował na środku obrony przede wszystkim z Kamilem Glikiem, który leczy uraz barku i jego występ we wtorkowym meczu z Senegalem jest bardzo wątpliwy.

Oprócz spotkania z Rumunią, kiedy zagrałem z Thiago Cionkiem, grałem tylko z Kamilem. Mamy wypracowane pewne automatyzmy i graliśmy ze sobą na pamięć. Z Jankiem Bednarkiem zagraliśmy razem dopiero w meczu z Chile i trenowaliśmy razem na ostatnich zgrupowaniach. Na pewno jest inaczej, ale nie ma czasu na myślenie i zastanawianie się. Trzeba grać swoje – przyznał Pazdan.

W minionym sezonie ligowym często spotykał się jednak z krytyką.

Od piątej, szóstej kolejki byłem w dobrej dyspozycji. W pierwszych meczach nie tylko ja, ale cały zespół nie wyglądał dobrze. Potem było lepiej. Jest inaczej niż dwa lata temu, gdzie pauzowałem przez półtora miesiąca z powodu kontuzji. Teraz przyjechałem na kadrę z lekkim urazem, z powodu którego przez chwilę trenowałem indywidualnie, ale teraz po ciężkich treningach trzeba złapać świeżość i dobrze podejść do pierwszego spotkania – ocenił Pazdan.

W konferencji wziął udział również Jacek Góralski.

Jestem bardzo szczęśliwy, że dostałem szansę od trenera i znalazłem się w tej 23-osobowej kadrze. Decyzję kiedy zagram podejmie trener. Ja jestem gotowy – powiedział pomocnik Łudogorca Razgrad.

W pierwszym meczu na mistrzostwach świata w Rosji biało-czerwoni zagrają z Senegalem (19 czerwca w Moskwie). Potem zmierzą się z Kolumbią (24 czerwca w Kazaniu) i Japonią (28 czerwca w Wołgogradzie).