"Ja powiedziałem, że nie widzę żadnego problemu. Skoro w reprezentacji Francji ponad połowa zespołu jest tak naprawdę naturalizowana, to my też możemy mieć takiego jednego" - podkreśla najbardziej doświadczony piłkarz naszej drużyny narodowej.

Według Bąka Roger został bardzo przyjaźnie przyjęty w reprezentacji. "On mówi po polsku, a to bardzo ważne. Ma pokój w hotelu naprzeciwko mnie, od razu mu powiedziałem, że jakby miał jakiś problem, to w każdej chwili może do mnie zajrzeć" - mówi Bąk.

Reklama