"Zagraliśmy słabo, bez pomysłu, zaangażowania, mecz kompletnie nie wyszedł naszemu zespołowi. Przykre, że w takim stylu żegnamy się z mistrzostwami" - mówi ze smutkiem "Listek".

Prezesowi PZPN szkoda polskich kibiców. "Byli naprawdę wspaniali i chciałem im za to serdecznie podziękować. Byli bez dwóch zdań najlepszym polskim akcentem na tych mistrzostwach" - chwali fanów szef polskiego futbolu.

Reklama

Mimo słabego występu na Euro Beenhakker dalej będzie prowadził naszą kadrę. "Myślę, że nie ma powodu do robienia rewolucji. Nasz selekcjoner jest świetnym fachowcem. Należy jednak zastanowić się nad zmianą szkieletu tej drużyny. Mam nadzieję, że trener wyciągnie wnioski z tego występu, bo trzeba myśleć o rozpoczynających się już we wrześniu eliminacjach mistrzostw świata" - zakończył Listkiewicz.