Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 2:3 (1:2)
Bramki: Kosznik (12' - samobójcza), Buzała (21'),Chinyama (28'), Chinyama (58'), Wiśniewski (67')
Spotkanie rozpoczęło się od akcji gospodarzy, jednak Mucha bez problemów złapał dośrodkowanie Kaczmarka. W piątej minucie pierwsza akcja Legii. Strzał Chinyamy blokuje jeden z obrońców Lechii. Sędzia dyktuje rzut rożny, ale piłkę łapie Bąk. Kolejny rzut rożny dla Legii, ale również niewykorzystany.
Dwunasta minuta i dramat Lechii. Iwański z rzutu rożnego, ale piłkę dotknął Kosznik i... wpakował do własnej bramki!
Legia próbowała naciskać na gospodarzy, ale ci nie stracili motywacji po straconej bramce. Bardzo szybko wyprowadzili akcję i... wyrównali. Kaczmarek dośrodkował, piłkę przejął Buzała i umieścił w bramce Muchy. Minęło siedem minut i mieliśmy kolejną bramkę w wykonaniu Legii. Tym razem dośrodkowuje Roger, a z pola karnego główką strzela Chinyama.
Akcja gry pod koniec drugiej połowy nieco osłabła. Tuż przed gwizdkiem Roger upadł w polu karnym, ale sędzie nie podyktował "jedenastki".
Po powrocie na murawę zaatakowała Legia, ale Chinyama strzelił minimalnie obok bramki. Chwilę później warszawiacy mieli kojeną szansę na zwiększenie prowadzenia, ale nie potrafili wykorzystać zamieszania w polu karnym rywali.
Akcja Lechii też mogła byc groźna, ale Kowalczyk posłał piłkę wysoko ponad bramką. Odpowiedź Legii za to była skuteczna. Radović podał w pole karne i po raz drugi w tym spotkaniu skutecznym strzałem popisał się Chinyama.
Piłkarze Lechii się nie poddają. Piłkę z rzutu rożnego wybija Piątek, a głową strzela Piotr Wiśniewski. Skutecznie. Kilka minut później groźny strzał Buzały, ale trafia prosto w Muchę.
Rzut wolny dla Legii w 83. minucie. Iwański strzelił jednak obok bramki. Chwilę później akcja Wiśniewskiego, który został sfaulowany w polu karnym Legii. Sędzie jednak nie podyktował karnego.
Gospodarze walczyli do końca i wierzyli, że uda im się co najmniej zremisować. Niestety, nie udało się juz zdobyć bramki i całe spotkanie skończyło się zwycięstwam Legii 3:2.
Lechia: Bąk, Starosta, Manuszewski, Wołąkiewicz, Kosznik, Kaczmarek, Trałka (86' - Rybski), Piątek (73' - Miklosik), Kowalczyk, Rogalski (46' - Wiśniewski), Buzała
Legia: Mucha, Szala, Roger, Iwański, Vuković, Astiz, Chinyama (69' - Arruabarrena), Wawrzyniak, Rzeźniczak (90'+2 - Kiełbowicz), Rybus, Radović (87' - Rocki)
GKS Bełchatów - Górnik Zabrze 1:0 (0:0)
Bramka: Piotr Kuklis (63')
Żółte kartki - Górnik Zabrze: Dariusz Kołodziej, Grzegorz Bonin
PGE GKS Bełchatów: Krzysztof Kozik - Tomasz Jarzębowski, Marcin
Drzymont, Dariusz Pietrasiak, Edward Cecot - Piotr Kuklis (67. Carlos Costly Molina), Janusz Gol, Patryk Rachwał, Łukasz Garguła (90+2. Paweł Adamiec), Dawid Nowak (87. Mateusz Cetnarski) - Mariusz Ujek.
Górnik Zabrze: Sebastian Nowak - Grzegorz Bonin (82. Mariusz Gancarczyk), Maris Smirnovs, Michał Pazdan, Mariusz Magiera - Tomasz Zahorski, Adam Danch, Jerzy Brzęczek (80. Piotr Malinowski), Dariusz Kołodziej, Marcin Wodecki (71. Piotr Madejski) - Przemysław Pitry.