>>>Descarga uniknie kary

W sprawie Descargi w trybie natychmiastowym zebrał się zarząd KP Legia. Działacze wysłuchali piłkarza, a ten zapewnił, że jest "czysty". Hiszpan złożył na ręce władz klubu pisemne oświadczenie, w którym zapewnił o swojej niewinności. Zapowiedział też, że podejmie wszelkie kroki prawne, by odzyskać dobre imię i oczyścić swe nazwisko ze wszelkich podejrzeń.

Reklama

Działacze wierzą swojemu zawodnikowi. Zarząd podjął więc decyzję o zawieszeniu postępowania dyscyplinarnego wobec Descargi. Jeśli jednak informacje prasowe o udziale Descargi w procederze korupcyjnym się potwierdzą, Legia natychmiast złoży wniosek do odpowiednich organów PZPN o rozwiązanie kontraktu z winy zawodnika.

32-letni obrońca w sezonie 2006/07, gdy był kapitanem Levante, miał uczestniczyć w sprzedaży meczu z Athletic Bilbao, co uchroniło Basków przed degradacją do drugiej ligi. W środę telewizja Popular TV z Walencji pokazała nagraną rozmowę między prezesem Levante Julio Romero i ówczesnym kapitanem drużyny Inakim Descargą. Obaj mówili o premii za przegranie meczu z Athletic Bilbao.

Reklama

>>>Jak piłkarz Legii mecz sprzedawał