"Nie napalam się. Czekam na propozycję objęcia kadry już bardzo długo i jak do tej pory nic z tego nie wychodziło" - podkreślił w rozmowie z aktualny szkoleniowiec KGHM Zagłębia Lubin.

Smuda nie chciał komentować środowego, przegranego przez Polaków 0:3 spotkania ze Słowenią. "Ktoś jednak musi dokończyć te eliminacje. Kto wie czy nie byłoby najlepiej, gdyby zrobił to sam Beenhakker. Wszystko zależy jednak od władz Polskiego Związku Piłki Nożnej. Ich decyzja będzie na pewno dobra" - powiedział trener.

Reklama

Szkoleniowiec dodał, że w sprawie ewnetualnego prowadzenia reprezentacji nikt z władz PZPN jeszcze się z nim nie kontaktował. "Obecnie jestem trenerem Zagłębia, w umowie z klubem jest jednak zapis, że gdy otrzymam ofertę prowadzenia kadry, to mogę odejść bez przeszkód" - zaznaczył.

W opinii Smudy czasu do rozpoczęcia mistrzostw Europy w 2012 jest wystarczająco wiele, żeby dobrze przygotować reprezentację do turnieju.