Dobry chłopak, młody ofensywny i właśnie składamy ofertę:) Kozak!:) - napisał na Twitterze prezes warszawskiego klubu Bogusław Leśnodorski. Kogo miał na myśli sternik Legii? Nie ma wątpliwości, że chodzi o młodego napastnika reprezentacji Polski U-17 i Lecha Poznań Miłosza Kozaka Tym samym warszawski klub dołącza do wyścigu o tego piłkarza, bo wcześniej ofertę transferową złożyła Sampdoria Genua.
Kozak to jeden z najbardziej utalentowanych napastników wśród juniorów. Ma za sobą występy w reprezentacjach Polski U-15, U-16 i U-17. Jeśli Legii uda się przeprowadzić transfer Kozaka, będzie kolejnym piłkarzem Lecha po Bartoszu Bereszyńskim, który ostatnio trafił z "Kolejorza" do warszawskiej Legii - przypomina transfering.pl.
>>>T-Mobile Ekstraklasa: Prejuce Nakoulma blisko Legii Warszawa
Warto przypomnieć, że również Henrik Ojamaa zanim trafił do Legii, był jedną nogą w Lechu. Warszawski klub ubiegł jednak w ostatniej chwili poznaniaków i Estończyk ostatecznie wylądował przy Łazienkowskiej a nie przy Bułgarskiej. Jak będzie w przypadku Kozaka? Czy Lech po raz kolejny będzie musiał przełknąć gorzką pigułkę i obserwować jak jeden z najzdolniejszych graczy "Kolejorza" przenosi się do Legii?