Nowa murawa już jest. Z pewnością jeszcze dziś prace związane z wytyczaniem boiska i malowaniem linii dobiegną końca - powiedział w poniedziałek po południu dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (MOSiR) w Kielcach Wojciech Dębski. Zapowiedział, że we wtorek rano Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej dokona odbioru pola gry. Sprawdzone zostaną m.in. wymiary boiska.
Jak zapewnił Dębski, nic nie stoi na przeszkodzie by zaplanowany na wtorek mecz Korona Kielce - Wisła Kraków odbył się. Pierwotnie spotkanie miało zostać przeprowadzone tydzień wcześniej (1.03) jednak po intensywnych opadach deszczu i śniegu mocno wyeksploatowana murawa nie nadawała się do użytku. Po jej oględzinach sędzia główny zdecydował o przełożeniu rywalizacji.
Wcześniej, 20 lutego na stadionie przy ul. Ściegiennego odbył się zakończony zwycięstwem Korony 4:2 mecz z Lechią Gdańsk. Już wtedy stan boiska pozostawiał wiele do życzenia.
Dyrektor kieleckiego MOSiR-u ma nadzieję, że trawa szybko się ukorzeni. W tym tygodniu nową murawę czeka poważny egzamin - najpierw wspomniany mecz z Wisła, a trzy dni później spotkanie ze Śląskiem Wrocław.
Koszt całej operacji wyniósł 400 tys. złotych. Nowa murawa przyjechała do Kielc z województwa zachodniopomorskiego. Gruntowny remont boiska rozpoczęto w ubiegły czwartek. Szef MOSiR powiedział wtedy PAP, iż ma nadzieję, że podjęte działania wystarczą na kilka lat. Będziemy monitorowali tę murawę. Jeśli przetrwamy ten pierwszy okres wiosenny, to powinna nam się ona sprawdzić, ale jak się będzie zachowywała trudno przewidzieć, to jest przyroda - zaznaczył.
Stadion przy ul. Ściegiennego, noszący obecnie nazwę Kolporter Arena, został wybudowany w latach 2004-2006. Maksymalnie może pomieścić 15 500 widzów. Oprócz spotkań ligowych odbywały się na nim także mecze reprezentacji kraju, a w 2012 roku finał Pucharu Polski.