Prezes Arki Wojciech Pertkiewicz poinformował, że kończący się 30 czerwca kontrakt z Ojrzyńskim nie zostanie przedłużony. Prowadzimy również negocjacje z nowym szkoleniowcem, ale na razie nie mogę podać jego personaliów – stwierdził.

Reklama

Według nieoficjalnych informacji nowym trenerem ma zostać aktualny szkoleniowiec pierwszoligowej Stali Mielec, 46-letni Zbigniew Smółka.

O decyzji większościowego właściciela Arki Dominika Midaka 45-letni szkoleniowiec dowiedział się w środę. Byłem wcześniej do dyspozycji, ale to była moja pierwsza indywidualna rozmowa z właścicielem. Mam kontrakt do 30 czerwca i rozpisałem już przygotowania do kolejnego sezonu, jednak o tych sprawach powinien decydować nowy trener - podkreślił.

Spekulacje o jego odejściu pojawiły się już w połowie kwietnia przed rewanżowym meczem półfinału Pucharu Polski z Koroną Kielce. Wykonuję taki zawód, w którym na wszystko trzeba być przygotowanym. Szkoleniowcy tracili przecież pracę nawet po wygranych spotkaniach. Arsen Wenger, który spędził w jednym klubie 22 lata, jest ewenementem, a ja i tak jestem drugim, po Marcinie Broszu, najdłużej pracującym w jednym zespole ekstraklasy trenerem – zauważył.

Szkoleniowiec Arki nie dochodził jednak powodów nieprzedłużenia z nim kontraktu.

Podstawowy cel, jakim było utrzymanie Arki w ekstraklasie, został zrealizowany, ale nie wnikałem, jakie są powody tej decyzji. Uszanowałem ją, bo właściciel i zarząd mają prawo realizować swoją wizję. Przed nami jeszcze sobotni mecz na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław, a później muszę się spakować i szukać szczęścia gdzie indziej. A jeśli pojawi się jakaś dobra oferta, na pewno ją przyjmę – przyznał.

Reklama

Ojrzyński przejął żółto-niebieskich 10 kwietnia 2017 roku po przegranej w 28. kolejce 1:5 z Pogonią w Szczecinie i do tej pory prowadził ją w ekstraklasie w 45 spotkaniach.

Zostawiłem w Gdyni kawał serca i zdrowia. Nie będę ukrywał, że najpiękniejsze chwile w pracy trenerskiej przeżyłem właśnie w tym klubie i chciałbym podziękować piłkarzom, kibicom oraz działaczom, którzy na mnie postawili. Bardzo żałuję, że odchodzę z Arki, bo zżyłem się z tym klubem i chłopakami, ale nie pozostaje mi nic innego jak się z tym pogodzić – podsumował szkoleniowiec gdyńskiej drużyny.

Sobotni mecz ze Śląskiem będzie także pożegnalnym występem z barwach Arki 37-letniego środkowego obrońcy Krzysztofa Sobieraja.