Piłkarze ekstraklasy mają za sobą dopiero dwie kolejki, ale doszło już do wielu ciekawych wydarzeń, często dość zaskakujących.

Przede wszystkim bez zwycięstwa pozostaje broniący tytułu Piast. Gliwiczanie na inaugurację zremisowali u siebie z Lechem Poznań 1:1, a następnie ulegli we Wrocławiu Śląskowi 1:2. Na dodatek muszą już sobie radzić bez sprzedanego do angielskiego drugoligowca Brentford FC Ekwadorczyka Joela Valencii, w poprzednim sezonie uznanego za najlepszego zawodnika oraz pomocnika ekstraklasy.

Reklama

Teraz na drodze gliwiczan stanie lider ze Szczecina. Pogoń pokonała na inaugurację Legię w Warszawie 2:1, a później wygrała u siebie z Arką Gdynia 2:0. Szczecinianie też mają jednak swoje problemy - w końcówce meczu z Arką poważnej kontuzji kolana doznał prezentujący od dłuższego czasu znakomitą dyspozycję Kamil Drygas, niezwykle ważny piłkarz dla tego zespołu. Przerwa w grze niespełna 28-letniego pomocnika potrwa co najmniej pół roku.

Reklama

Drugim zespołem z kompletem punktów jest Śląsk, który w poprzednim sezonie do końca walczył o utrzymanie. W niedzielę wrocławian czeka bardzo trudne zadanie, zagrają na wyjeździe z Legią.

Warszawski zespół, teoretycznie najmocniejszy kadrowo w lidze, przystąpi do meczu podbudowany zwycięstwem w Kielcach nad Koroną 2:1. Bramkę w ostatnich sekundach doliczonego czasu zdobył sprowadzony latem z Górnika Zabrze Gruzin Walerian Gwilia, który wyrasta na jedną z czołowych postaci wicemistrza Polski.

Dobrze sezon rozpoczął beniaminek ŁKS Łódź. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala imponowali stylem gry i skutecznością już w pierwszej lidze, a teraz za podobne atuty zbierają pochwały w najwyższej klasie. W lipcu wywalczyli cztery punkty w meczach z czołówką poprzedniego sezonu - 0:0 z Lechią Gdańsk i 2:1 z Cracovią. Na gwiazdę ligi wyrasta hiszpański pomocnik Dani Ramirez, znakomity technicznie i mający świetny przegląd pola.

Reklama

Teraz piłkarze Moskala podejmą Lecha, z którym w poprzednim sezonie zmierzyli się w 1. rundzie Pucharu Polski. Łodzianie, choć wystawili praktycznie rezerwowy skład, bardzo długo byli równorzędnym rywalem dla faworytów, odpadli dopiero po golu w ostatniej minucie dogrywki.

Najbliższą serię rozpoczną piątkowe mecze Arki Gdynia z Koroną oraz KGHM Zagłębia Lubin z Jagiellonią Białystok. Gdynianie są jedynym zespołem bez punktu w tym sezonie.

W sobotę, oprócz meczu w Łodzi, inny beniaminek Raków Częstochowa podejmie w Bełchatowie, gdzie gra jako gospodarz, Cracovię. "Pasy" będą podrażnione nie tylko odpadnięciem już w 1. rundzie eliminacji Ligi Europy, ale także niedawną porażką z ŁKS.

Wisła Płock, już bez trenera Leszka Ojrzyńskiego, który zrezygnował z powodu poważnych problemów osobistych, podejmie w niedzielę Lechię. Zespół z Mazowsza prowadzi obecnie dotychczasowy asystent Patryk Kniat. Kolejkę zakończy poniedziałkowe starcie dwóch zasłużonych dla polskiego futbolu klubów - Wisły Kraków i Górnika Zabrze.

Program 3. kolejki:
2 sierpnia, piątek
Arka Gdynia - Korona Kielce (godz. 18.00; sędzia Krzysztof Jakubik, Siedlce)
KGHM Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok (20.30; Piotr Lasyk, Bytom)
3 sierpnia, sobota
Raków Częstochowa - Cracovia Kraków (17.30; w Bełchatowie; Paweł Raczkowski, Warszawa)
ŁKS Łódź - Lech Poznań (20.00; Daniel Stefański, Bydgoszcz)
4 sierpnia, niedziela
Wisła Płock - Lechia Gdańsk (15.00; Bartosz Frankowski, Toruń)
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław (17.30; Paweł Gil, Lublin)
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin (17.30; Szymon Marciniak, Płock)
5 sierpnia, poniedziałek
Wisła Kraków - Górnik Zabrze (18.00; Jarosław Przybył, Kluczbork)