Jak poinformował w czwartek łódzki klub, Stokowiec podpisał kontrakt obowiązujący do końca obecnego sezonu.

Nowy szkoleniowiec ŁKS na trenerską ławkę wraca po blisko rocznej przerwie. Ostatnio pracował w Zagłębiu Lubin. 51-letni trener największe sukcesy odnosił w Lechii Gdańsk, którą prowadził przez ponad trzy sezony i w 2019 roku wywalczył z nią trzecie miejsce oraz Puchar i Superpuchar Polski. Trzecie miejsce w ekstraklasie zajął również podczas swojej pierwszej trenerskiej przygody z Zagłębie Lubin. Poza tym jako pierwszy szkoleniowiec pracował też w Polonii Warszawa i Jagiellonii Białystok.

Reklama

Czuję ekscytację. Wracam na ławkę trenerską, w dodatku do wielkiego klubu jakim jest ŁKS. 115 lat historii, piękny stadion, żywiołowi kibice, więc to zaszczyt dla mnie, a przy okazji duże wyzwanie i odpowiedzialność. Cieszę się ogromnie, że będę reprezentował barwy ŁKS. I oczywiście zdaję sobie sprawy z powagi sytuacji. Byłem zresztą już w podobnej i wierzę, że razem osiągniemy cel – przyznał nowy szkoleniowiec dwukrotnych mistrzów Polski.

Reklama

Stokowiec w ŁKS zastąpił Kazimierza Moskala, który został zwolniony z klubu. Ten szkoleniowiec dwukrotnie wywalczył z łódzkim zespołem awans do ekstraklasy i - podobnie, jak w 2020 roku - odchodzi w trakcie trwania sezonu. Swoją drugą przygodę z łódzkim klubem rozpoczął latem ubiegłego roku. Pod jego wodzą drużyna z al. Unii została mistrzem 1. ligi.

W ekstraklasie spisuje się jednak bardzo słabo. Moskal stracił pracę po sobotniej wyjazdowej porażce z Radomiakiem 0:3 w 11. kolejce. To druga z kolei, a w ogóle ósma przegrana łodzian w tym sezonie. Odnieśli też dwa zwycięstwa oraz jeden mecz zremisowali. ŁKS z siedmioma punktami zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

Reklama

Nowy trener przyznał, że zmierza wprowadzić kilka korekt w organizacji gry.

Jestem nastawiony na ciężką pracę i zależy mi na konkretach. Jesteśmy w takiej sytuacji, że potrzebujemy prostszych rozwiązań, bo to może przynieść efekt. Wiem, że to ogólnik, ale słowem kluczem jest tutaj "zdecydowanie". Musimy zdecydowanie lepiej bronić i skuteczniej atakować. Tu nie ma miejsca na wątpliwości, na żadne "ale" czy "może". Podstawowe zadanie? Utrzymać klub w ekstraklasie - wyjaśnił.

Stokowiec pierwszy trening z piłkarzami ŁKS poprowadzi w czwartek wieczorem. Po przerwie na reprezentację łodzianie w kolejnym ligowym meczu zagrają w sobotę 21 października w Poznaniu z Lechem.

autor: Bartłomiej Pawlak