Prezes PZPN domaga się ukarania Omonii za transparent o Armii Czerwonej i wyzwoleniu Warszawy

Spacerek Legii w Nikozji

Legia fantastycznie spisuje się w tegorocznej edycji Ligi Konferencji. Cztery mecze i cztery zwycięstwa. To dorobek podopiecznych Goncalo Feio. "Wojskowi" z kompletem punktów i bez straconej bramki zajmują drugie miejsce w tabeli. Przed nimi jest tylko Chelsea Londyn.

Wbrew przed meczowym przypuszczeniom podróż na Cypr okazał się dla Legii spacerkiem. Piłkarze w Warszawy bez większych problemów na boisku rywala wygrali 3:0.

Skandaliczny transparent cypryjskich kibiców

Mniej przyjemnie było na trybunach stadionu w Nikozji. Sympatycy Omonii próbowali chyba sprowokować przybyszów z Warszawy transparentami nawiązującymi do słusznie minionej epoki w historii naszej ojczyzny.

Cypryjczycy oprócz flag z sierpem i młotem, które kojarzą się z opresyjnym systemem komunistycznym zaprezentowali też płótno z hasłem: "W 1945 r. Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę". Zgodnie z prawdą historyczną żołnierze radzieccy przegonili Niemców, ale sami zostali w Polsce na ponad 40 lat.

Prezez PZPN apeluje do UEFA

Do tego haniebnego incydentu odniósł się w mediach społecznościowych prezes PZPN, który domaga się ukarania winnych.

Jestem wzburzony wczorajszym skandalicznym zachowaniem kibiców Omonii Nikozja. Apeluję do naszych partnerów w UEFA o wyciągnięcie surowych konsekwencji wobec autorów prowokacji wymierzonej w nasz kraj. Stanowczo protestuję przeciwko zakłamywaniu historii i obrażaniu Polaków - napisał Kulesza.