Szachtar, który w poprzedniej rundzie wyeliminował Romę, po raz pierwszy w historii zagra w czołowej ósemce Ligi Mistrzów. Mimo że przeciwnikiem będzie faworyt rozgrywek, w klubie nie brakuje optymistów.

"Rywale to doskonały zespół, mający świetnych, bardzo szybkich napastników. Ale nasi Brazylijczycy wcale nie ustępują im umiejętnościami. Zapowiada się ciekawe widowisko, liczę na dobrą grę i dobry wynik. Niespodzianka jest możliwa" - uważa rumuński szkoleniowiec Szachtara Mircea Lucescu.

Reklama

Ukraińska ekipa wygrała pięć ostatnich spotkań w LM, dominuje także na rodzimym podwórku, prowadząc w ligowej tabeli z 12-punktową przewagą nad Dynamem Kijów.

Spokojnie do środowej konfrontacji podchodzi napastnik gospodarzy David Villa. Jego zdaniem, Barcelona rozegra dobry mecz i zwycięży na tyle wysoko, że rewanż w Doniecku będzie tylko formalnością.

"W hiszpańskiej ekstraklasie gramy skutecznie, wierzę, że w Lidze Mistrzów będzie tak samo. Jeżeli nie ja, to moi partnerzy pokonają bramkarza rywali" - powiedział Villa.

Reklama

W Barcelonie z powodu kontuzji nie zagra kilku podstawowych zawodników. Trener Josep Guardiola nie będzie mógł wystawić kapitana Carlesa Puyola, Francuza Erica Abidala oraz Pedro Rodrigueza.