Prezes uważa, że Legię stać na podjęcie walki: Trafiliśmy na Steauę Bukareszt i po prostu powalczymy o zrealizowanie naszych marzeń, czyli awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Cieszę się, że uniknęliśmy konfrontacji z FC Basel i Viktorią Pilzno. Te drużyny wydawały się być najtrudniejszymi. Układ meczów jest dla nas korzystny, ponieważ rewanż odbędzie się na naszym stadionie. Gdybyśmy przypieczętowali awans przed własną publicznością, to bylibyśmy świadkami wielkiego święta.

Reklama