City przeważali przez całe spotkanie, jednak zakończyli je z tylko jednym strzelonym golem. Trzy punkty zapewnił im obrońca reprezentacji Anglii Joleon Lescott w 63. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zgraniu Garetha Barry'ego, skierował piłkę do bramki z bliskiej odległości.
W końcówce dwie bardzo dobre interwencje zanotował bramkarz ekipy z Manchesteru Joe Hart, po strzałach Hiszpana Carlosa Cuellara i Anglika Darrena Benta.
Dzięki zwycięstwu podopieczni Włocha Roberto Manciniego powrócili na pozycję lidera, którą od soboty zajmowali piłkarze Manchesteru United, po wygranej z Liverpoolem (2:1).
Podobnie jak przed tygodniem w meczu z Chelsea Londyn, dwa gole dla "Czerwonych Diabłów" w starciu z "The Reds" zdobył Wayne Rooney. Wtedy napastnik reprezentacji Anglii potrzebował 11 minut, by dwukrotnie wpisać się na listę strzelców. W sobotę wystarczyły mu cztery. Pierwszą z bramek zdobył po dośrodkowaniu Walijczyka Ryana Giggsa z rzutu rożnego tuż po rozpoczęciu drugiej połowy - w 47. minucie, a drugą w 50., po asyście Ekwadorczyka Antonio Valencii. To jego 16. i 17. trafienie w tym sezonie.
Liverpool zdołał odpowiedzieć tylko golem Luisa Suareza. Na dziesięć minut przed końcem spotkania Urugwajczyk wykorzystał fakt, że piłka po dośrodkowaniu Szkota Charliego Adama odbiła się od angielskiego obrońcy Rio Ferdinanda i skierował ją do siatki strzałem z bliska.
Na czwarte miejsce awansował Arsenal, któremu trzy punkty w Sunderlandzie zapewnili rezerwowi. Zwycięskiego gola (na 2:1) strzelił po dośrodkowaniu Rosjanina Andrieja Arszawina w drugiej minucie doliczonego czasu gry Thierry Henry.
Francuz rozegrał ostatnie spotkanie w Premier League, bowiem 15 lutego wygasa umowa jego wypożyczenia z New York Red Bulls. Trener londyńczyków Arsene Wenger chciał zatrzymać zawodnika na dłużej, ale amerykański klub nie wyraził zgody. Wcześniej trafienie zaliczył Walijczyk Aaron Ramsey (75).
Szczęsny skapitulował tylko raz, po strzale Jamesa McCleana w 70. minucie. Pochodzący z Irlandii Północnej skrzydłowy wykorzystał potknięcie Niemca Pera Mertesackera, który doznał w tej sytuacji kontuzji (chwilę później musiał opuścić boisko), przejął piłkę i posłał ją w prawy róg bramki. Kilka minut wcześniej Polak popisał się dwoma bardzo dobrymi interwencjami po strzałach Craiga Gardnera.
Na piąte miejsce w tabeli spadła Chelsea Londyn, która w sobotę przegrała na wyjeździe z Evertonem 0:2. Bramki dla ekipy z Liverpoolu zdobyli pochodzący z RPA Steven Pienaar i Argentyńczyk Denis Stracqualursi.
"The Blues" zanotowali już czwarte spotkanie w lidze bez zwycięstwa. W trzech ostatnich remisowali z Manchesterem United 3:3 oraz beniaminkami Swansea City 1:1 i Norwich City 0:0. Po raz ostatni wygrali w Premier League 14 stycznia - 1:0 z Sunderlandem.
Trafienie w debiucie w barwach Fulham Londyn zaliczył piłkarz reprezentacji Rosji, która będzie grupowym rywalem biało-czerwonych w mistrzostwach Europy Paweł Pogrebniak. Jego zespół pokonał na własnym boisku Stoke City 2:1.