W 65. minucie Kownacki zastąpił Fabio Quagliarellę, który również wpisał się na listę strzelców, już w 10. minucie. W 83. Polak wykorzystał rzut karny, po którym goście prowadzili już 4:0.
Bramki zdobyli też Gianluca Caprari (47.) i dwie Francuz Gregoire Defrel (54. i 86.). Cały mecz w barwach Sampdorii rozegrali Bartosz Bereszyński i Karol Linetty, a w ekipie gospodarzy - Bartosz Salamon.
Drużyna z Genui awansowała na czwarte miejsce w tabeli Serie A z sześcioma punktami i jednym zaległym meczem. W identycznej sytuacji jest Fiorentina, która wcześniej - z Bartłomiejem Drągowskim w bramce - przegrała na wyjeździe z Napoli 0:1. Jedyną bramkę zdobył Lorenzo Insigne po asyście Arkadiusza Milika. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Piotr Zieliński.
Liderem tabeli jest Juventus Turyn, który ma dziewięć punktów, ale swój mecz z trzecim Sassuolo (siedem pkt) rozegra dopiero w niedzielę. Dziewięć "oczek", ale po czterech spotkaniach, ma też Napoli.
Wcześniej w sobotę Inter Mediolan niespodziewanie uległ u siebie Parmie 0:1. Jedyną bramkę zdobył w 79. minucie Federico Dimarco.