Podanie do tyłu ze środka boiska i nieudane wybicie piłki przez obrońcę to wszystko, co zdążyli zrobić gospodarze. Przejął ją Long, który podbiegł kilka metrów w stronę bramki i przelobował wychodzącego z bramki Bena Fostera. Jak zmierzono, od pierwszego gwizdka minęło 7,69 s.

Reklama

Poprzedni rekord należał do Ledleya Kinga, który uzyskał gola dla Tottenhamu Hotspur 9,9 sekundy po rozpoczęciu spotkania z Bradfordem w 2000 roku.

W wyjściowym składzie gości znalazł się Jan Bednarek. Jeśli "Święci" wygrają w Watfordzie, praktycznie zagwarantują sobie utrzymanie w ekstraklasie - będą mieli osiem punktów przewagi nad strefą spadkową na trzy kolejki przed końcem sezonu. Watford zajmuje ósmą lokatę i walczy o awans do europejskich pucharów.