Losy meczu wicelidera rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie. W 39. minucie bramkę dla City zdobył Gabriel Jesus, a po chwili podwyższył David Silva.
Podopieczni Pepa Guardioli mają obecnie 19 punktów. Liderem z kompletem punktów jest Liverpool, który w niedzielę stanie przed szansą wyrównania rekordu 18 kolejnych zwycięstw w Premier League. Tego dnia zmierzy się ze swoim odwiecznym rywalem - dopiero 14. obecnie w tabeli Manchesterem United. Rekord w 2017 roku ustanowił Manchester City.
Na trzecie miejsce w tabeli awansował w sobotę Leicester City, który wygrał u siebie 2:1 z Burnley FC, a na czwarte Chelsea (oba zespoły po 17 pkt). Londyńczycy dzięki bramce Marcosa Alonso w 73. minucie pokonali na swoim stadionie Newcastle United 1:0.
Southampton, z Janem Bednarkiem grającym cały mecz, zremisował na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers 1:1. Zajmujący 17. lokatę "Święci" przerwali serię trzech porażek z rzędu.
Dziesiąty West Ham United, bez kontuzjowanego Łukasza Fabiańskiego, uległ na wyjeździe Evertonowi 0:2.