Zwycięskiego gola w Bergamo uzyskał w 59. minucie Nigeryjczyk Ademola Lookman, choć największe zasługi trzeba przypisać asystującemu Kolumbijczykowi Luisowi Murielowi, który stojąc z piłką tyłem do bramki odwrócił się i zmylił dwóch obrońców, a następnie "wyłożył" ją strzelcowi.

Reklama

Asysta Zielińskiego w meczu z Torino

Z ławki rezerwowych "Violi" spotkanie oglądał Szymon Żurkowski.

Atalanta i Napoli to jedyne zespoły, które w tym sezonie Serie A nie poniosły jeszcze porażki. Oba zgromadziły po 20 punktów, ale zespół z Bergamo ma nieco gorszy bilans bramek.

Reklama

Napoli w sobotę wygrało u siebie z Torino 3:1, a Piotr Zieliński miał asystę przy ostatnim golu gospodarzy. W barwach gości wystąpił Karol Linetty.

Czwarty gol Milika

Reklama

Dopiero siódmy z dorobkiem 13 pkt jest Juventus. W niedzielę "Stara Dama" odniosła zwycięstwo w meczu z Bologną po serii łącznie pięciu spotkań w Serie A i Lidze Mistrzów, w których poniosła trzy porażki i dwukrotnie zremisowała. Bramkarza gości Łukasza Skorupskiego najpierw pokonali Serbowie Filip Kostic (24.) i Dusan Vlahovic (59.), a Milik dokonał tego potężnym uderzeniem lewą nogą z ok. 15 metrów (62.), ustalając wynik na 3:0.

To czwarte trafienie wypożyczonego z Olympique Marsylia Polaka dla Juventusu. Trzy uzyskał w ekstraklasie, jedno - w Champions League. W niedzielę grał do 81. minuty, a Skorupski, podobnie jak bramkarz gospodarzy Wojciech Szczęsny, rozegrali całe spotkanie.

Bolesne porażki drużyn Bereszyńskiego i Piątka

Na trzecim miejscu po trzecim zwycięstwie z rzędu jest Lazio Rzym z 17 punktami. Stołeczny zespół wygrał u siebie ze Spezią 4:0. W barwach gości całe spotkanie rozegrał bramkarz Bartłomiej Drągowski, a do 81. minuty na boisku był Jakub Kiwior.

Również AC Milan ma 17 punktów. W sobotę broniący tytułu "Rossoneri" po niecodziennej końcówce wygrali na wyjeździe z Empoli 3:1. Trzy gole - jeden dla gospodarzy i dwa dla gości - padły w doliczonym czasie. Rezerwowym gospodarzy był Sebastian Walukiewicz.

Wysokie porażki musieli "przełknąć" Bartosz Bereszyński z Sampdorii Genua - 0:3 z beniaminkiem Monzą (Polak grał do 68. minuty), a także Krzysztof Piątek z Salernitany (cały mecz) - 0:5 z Sassuolo.

Ten drugi mecz poprowadziła Maria Sole Ferrieri Caputi i została pierwszą w historii kobietą, która sędziowała spotkanie Serie A.

Złe wieści dla selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza napłynęły w niedzielę z Benewentu, gdzie swoje spotkanie zaplecza ekstraklasy rozgrywała drużyna Kamila Glika. Polski obrońca opuścił boisko w 65. minucie z powodu urazu - na razie nie wiadomo, jak poważnego. Spotkanie z Ascoli zakończyło się remisem 1:1, a na ławce trenerskiej gospodarzy zadebiutował Fabio Cannavaro.